Kult Świętej Anny (I w.) dotarł na Zachód za pośrednictwem chrześcijańskich uchodźców z terenów podbijanych przez muzułmanów. W XIV w. była już popularną postacią, między innymi dlatego, że jej późne macierzyństwo tłumaczono jako pomoc boską. Św. Anna i jej mąż Joachim nie są wzmiankowani w Piśmie świętym. Znane nam informacje pochodzą z apokryfów i wczesnochrześcijańskiej tradycji.
     Św. Anna była córką duchownego z Betlejem, Mathana. Wychowana w głębokiej pobożności i wierności Bogu stała się wzorem i patronką dla kobiet zamężnych i matek. Stała się także wzorem wychowawczyni, o czym świadczą choćby wizerunki Świętej trzymającej  Najświętszą Marię Pannę i Pana Jezusa.  Czczą ją także hafciarki, praczki, złotnicy, stolarze, drwale, górnicy i żeglarze.

„Przypadki odgrywają w naszym życiu wciąż dużą rolę”
     Tak było w przypadku wystawy „Św. Anna”, której pomysł zrodził się w głowie Steffi Denter podczas konferencji w Miśni, gdy w czasie wolnym zwiedzając muzeum diecezjalne ujrzała gobelin Sippenteppich (gobelin Świętej Rodziny). Drugim momentem inspirującym do poruszenia tematu Św. Anny był plener na Górze św. Anny i historia z którą zetknęła się S. Denter. To wówczas zakiełkowała już konkretna idea zrealizowania wystawy.
      Wystawa jest projektem międzynarodowym, gromadzącym artystów polskich i niemieckich. Jest wystawiana w różnych miejscach Polski i Niemiec, ukazując szerokie spojrzenie na temat, jakim jest tytułowa Święta Anna.