3 czerwca 2011 r. w „Domu Urbańczyka” Muzeum w Chrzanowie zaprezentowało jeden ze swych najnowszych nabytków – obraz „Matka i córka” autorstwa Natana Wasserbergera. Obraz został zakupiony w maju 2011 r. z inspiracji chrzanowskiego kolekcjonera oraz przy jego znacznej pomocy podczas aukcji internetowej w Continental-Cornell Gallery w Nowym Jorku.
Natan Wasserberger, amerykański malarz, którego obrazy znajdują się w licznych kolekcjach w Europie i USA (m.in. w  archiwach American Art w Smithsonian Institution w Waszyngtonie) urodził się 24 czerwca 1928 r. w Chrzanowie w żydowskiej rodzinie Gusty i Abrahama Wasserbergerów. Rodzina mieszkała przy ulicy Pierackiego 29 (dziś Krakowska). Ojciec Natana Abraham Leib z zawodu był malarzem pokojowym. Być może po nim syn odziedziczył artystyczne zainteresowania i zdolności. Od 1935 do 1939 r. Natan uczęszczał do 7. klasowej Publicznej Szkoły Powszechnej nr 1 im. Adama Mickiewicza. Był dobrym uczniem, lecz w związku z wybuchem wojny edukacji w tej szkole nie zdołał dokończyć. Nie znamy szczegółów jego wojennych losów. W czasie wojny przeszedł przez piekło kilku obozów, tracąc rodzinę i przyjaciół. Wyzwolenia doczekał w obozie koncentracyjnym Buchenwald. Po wojnie rozpoczął studia na Akademii Julien w Paryżu (prywatna szkoła malarska, założona w 1860 w Paryżu przez Rodolphe'a Juliana), a następnie w the Art Students League w Nowym Jorku (założonej w 1875 r. na Manhattanie). Z Nowym Jorkiem artysta związał całe swoje dorosłe życie.

     Obrazy z początkowego okresu twórczości przepełnione są melancholią i smutkiem, odzwierciedlającą cierpienia i niesprawiedliwości jakich doznał malarz i miliony jego rodaków z rąk nazistów w czasie Szoah. Z czasem jednak w jego obrazach i rysunkach, wśród których przeważają portrety pojawia się radość życia, zmysłowość i celebracja piękna. Jednakże w każdej z tych prac dostrzec można odrobinę smutku i zadumy, które zapewne wynikają z osobistych przeżyć autora w młodości, z doświadczenia holokaustu. Być może jest to także komentarz do cierpień jakich wciąż doświadcza ludzkość we wszystkich zakątkach globu.
     Zakupiony przez Muzeum w Chrzanowie obraz, zatytułowany „Matka i córka”, został namalowany techniką olejną na płótnie w 1961 r. Zwraca uwagę charakterystyczne dla artysty skoncentrowanie na rysunku, płynnym, poprawnym i eleganckim oraz grube, jakby niedbałe i pospieszne pociągnięcia pędzlem w tle tworzące dynamiczną strukturę. Połączenie pastelowych barw i ciepłej atmosfery przedstawienia, zainspirowanego zapewne wczesnorenesansowymi wizerunkami Madonny z Dzieciątkiem pędzla Giotta czy Cimabue, z nowoczesną techniką artystyczną pozwoliło artyście uzyskać ujmujące przedstawienie o charakterze eterycznym, ulotnym, a zarazem pełnym emocji.

Oprac. A. Sadło-Ostafin

fot. Kamil Bogusz