 |
Renowacja kapliczki w Kościelcu
Kapliczka w Kościelcu z 1871 r. należy do jednych z cenniejszych obiektów małej architektury sakralnej w Chrzanowie. Wybudowana w stylu neoklasycystycznym - z kamienia, z półokrągłą absydą ołtarzową, zwieńczona od frontu ozdobnymi, kamiennymi sterczynami - jest wyposażona w ołtarz o ludowych cechach i oleodrukowany obraz Najświętszego Serca Pana Jezusa
Kapliczka w Kościelcu z 1871 r. należy do jednych z cenniejszych obiektów małej architektury sakralnej w Chrzanowie. Wybudowana w stylu neoklasycystycznym - z kamienia, z półokrągłą absydą ołtarzową, zwieńczona od frontu ozdobnymi, kamiennymi sterczynami - jest wyposażona w ołtarz o ludowych cechach i oleodrukowany obraz Najświętszego Serca Pana Jezusa. Służyła przez lata mieszkańcom, którzy przechodząc wznosili pobożne modlitwy czy uczestniczyli w okolicznościowych nabożeństwach. Jednak upływ czasu oraz brak izolacji fundamentów powodujący zawilgocenie ścian, tynków i drewnianego ołtarza wpływał na stopniowe niszczenie obiektu. Dodatkowo włamanie do kaplicy wiosną 2007 r. i kradzież krucyfiksu, lichtarzy oraz inspiracja Elżbiety Czarneckiej zajmującej się dekoracją kaplicy spowodowały, że Muzeum w Chrzanowie - planujące ratowanie zabytkowych kapliczek na terenie Gminy Chrzanów - przyspieszyło w tym względzie działania remontowe. Po opracowaniu projektu remontowego, po wakacjach, specjalistyczna firma remontowo – budowlano – blacharska Mariana Dziury mająca doświadczenie m.in. przy Banku Spółdzielczym w Chrzanowie w wykonywaniu izolacji zawilgoconych budynków podjęła prace budowlane. Stan obiektu był rzeczywiście fatalny. Dlatego niszczejący od lat obiekt wymagał kapitalnego remontu. Usunięto w związku z tym starą blachę i więźbę dachową, skuto tynki wewnętrzne i zewnętrzne, odsłonięto fundamenty, wykonano nowy dach z blachy tytanowo – cynkowej i nowe murowane filary pod kamiennymi sterczynami frontonu, położono wzmacniający płaszcz sklepienia oraz zamontowano nowe drzwi i dodatkowo stylową kratę zabezpieczającą przed kradzieżą. Największym problemem było jednak kapilarne podciąganie wilgoci do murów, dlatego zastosowano nowoczesną metodę iniekcji poprzez nawierty fundamentów i wypełnienie specjalnym preparatem tworzącym między fundamentem a murem membranę izolacyjną. Zastosowanie tej nowoczesnej, ale nie najtańszej metody stworzy sytuację, którą w budowanych współcześnie domach zapewnia położenie na fundamentach papy izolacyjnej. Dodatkowo wokół kapliczki i w środku zostało wykonane odwodnienie i zabezpieczenie fundamentów poprzez wykonanie pionowej izolacji odpowiednim środkiem. Ponadto odsłonięto kamieniarskie detale architektoniczne oraz położono nowe tynki wapienne. Równolegle, w tym samym czasie, konserwator dzieł sztuki z Krakowa Wojciech Lachowicz przeprowadził konserwację zabytkowego ołtarza wraz z obrazem i ozdobnymi oknami kapliczki. Wspólnie zdecydowaliśmy po przeprowadzonych badaniach odkrywkowych, że przywrócony zostanie pierwotny kolor ołtarza i okien, chociaż nowe – stare kolory ołtarza w niebiesko – złotych barwach mogły zaskoczyć przyzwyczajonych do ostatnich nawarstwień mieszkańców. Oknom, oprócz wiśniowego koloru konserwatorskie działania przywróciły również stylowe, ozdobne tzw. maswerki. Do kapliczki trafiła na powrót po konserwacji, kamienna figurka Matki Bożej Niepokalanej oraz odzyskane przez policję po kradzieży 2. mosiężne lichtarze i krucyfiks. Tak się stało dopiero na wiosnę 2008 r. gdyż od października świeżo wytynkowana i niemalowana, z przyczyn technologicznych pusta przez całą zimę, kapliczka musiała wyschnąć. Zbyt wczesne pomalowanie kapliczki i włożenie ołtarza mogło spowodować zniszczenie dopiero co odnowionych obiektów. Dodatkowo w maju wykonano ozdobne ogrodzenie dopasowane charakterem do stylu kapliczki oraz wykonano powierzchniowe odprowadzenie wody z rynien. Podjęte przez Muzeum prace sfinalizowano tuż przed świętem Bożego Ciała. Dzięki temu udekorowana brzozami i kwiatami kapliczka mogła zajaśnieć pełnym blaskiem podczas procesji i nabożeństwa. Proboszczowi parafii w Kościelcu pozostało wykonanie obiecanych kamiennych schodów, a mieszkańcom zasadzenie kwiatów. Zbigniew Mazur – dyrektor Muzeum
Powrót
|
 |